Zrozumieć lekturę

Kiedyś, kiedy nie było tak szerokiego dostępu do Internetu, dostęp do niektórych lektur był ograniczony. Biblioteki szkolne nie dysponowały czasami taką ilością sztuk danej lektury, aby w danym czasie duża grupa uczniów mogła je jednocześnie wypożyczyć i czytać. Wówczas dzieci wymieniały się lekturami i starały się, by dla każdego książka była.

Dzisiaj jest zupełnie zupełnie inaczej. Nie dość, że ma się łatwiejszy dostęp do tekstów, jakimi są streszczenia lektur, to łatwiejszy jest też dostęp do książek, które są lekturami. Nie dlatego, że całkiem dobrze są wyposażone biblioteki, ale dlatego, że wiele pozycji lekturowych jest dostępna w schemacie PDF w sieci właśnie. Takie elektroniczne wersje książek ułatwiają życie współczesnym uczniom. Przynajmniej tym, którym zależy na tym, aby znać tekst zadanej lektury. Dostęp do sieci sprawił, że łatwiej jest też znaleźć Makbet streszczenie i streszczenia pozostałych lektur. Z jednej strony jest to zjawisko korzystne, bo dzięki temu dzieciaki mają szanse na lepsze rozważenie nieprostych lektur. Z drugiej może to potęgować problem związany z nieczytaniem. Bo są dzieciaki, które zamiast po książkę, wolą sięgnąć po Chłopcy z placu broni streszczenie. To jest krótsze, czyta się szybciej, a jakiś zakres informacji dzięki niemu zawsze można dostać. Dlatego dostęp do streszczeń on-line ma własne plusy i minusy i w zasadzie od podejścia dziecka i jego chęci do edukacji zależy to, w jaki sposób streszczenia się wykorzystuje. Na prawdę dużo zależy w tej kwestii także od rodziców. O ile zwracają oni uwagę na to, czy ich dziecko czyta, to prawdopodobnie będzie ono czytało. Jeśli sami zamiast książki podsuwają mu Ten obcy streszczenie, to efekt będzie niezbity. Taki uczeń nie będzie chciał czytać. Będzie wolał czytać streszczenia, bo tak jest szybciej, a nie po to streszczenia się opracowuje.
Więcej: http://ten-obcy.klp.pl/a-9193.html.

FacebookTwitterGoogle+Podziel się

Leave a Reply